Wieczorymka


Popatrz, jak życie może być bajką
Wyjdziesz na zewnątrz, a tam tak pięknie
Jakieś odgłosy - piesek je auto
Puszczają smerfy, małą syrenkę

Jest kolorowo, jak by nie patrzeć
Dostrzegasz wszystko (Czego tu nie ma)
Plącze się więzyk, z resztą jak zawsze
I miasto znaczeń znowu nabiera

Brak komentarzy: