Na zewnątrz noc wyszła już z cienia
Tymczasem coś w głowie mej świta
Zabieram się więc do tworzenia
A jutro wiersz nowy przeczytam
Zapewne nie będzie inaczej
Niż do tej zdarzało się pory
I po raz kolejny zobaczę
Że znowu stwarzałem pozory
Zawód poety
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz