Za oknem pociąga kraj orła i resztek
Rozkłada się wszystko od stacji do stacji
Wzniesione budynki blokują powietrze
W miasteczkach zajętych urbanisturbacją
(W oddali przemyka ktoś skory do łyka
- Czworaki przy torach) kamienie i kosy
Śpiewają, że po nas zostaną tu tylko
Zripane nagrobki i lekki niedosyf
Przyjamny pełzażyk
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz