Tu jak zwykle końcem roku
Tyle bodźców, tyle wrażeń
Gdzie nie spojrzeć wszędzie wokół
Rozświątlone chointarze
Wszystko płytkie jak te wersy
I choć ciężko o korzenie
Oczy pląszą o coś więcej
Niż szareństwo świecimdełek
Tu jak zwykle
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz