Wieczorymka dla ubogich


Czasem chciałbym mieć karabin
Gdy nachodzi mnie po ogień
Stary kumpel Barney Trouble
(Czystki w sercu, brudel w głowie

To jak wtedy, w średniowieczór
Co go mogło nie być wcale
Kiedy przybrał formę skeczu
Tekst mruczanki Liebe alles)

Zbiór wierszczyków, pryszcze, krosty
Ciągle jestem tamten szczeniak
Tylko bardziej dojrzałosny
(Ciuszki, muszki, urojenia

Byle tylko mieć coś w barku
Oraz takie gówno w ścianie
Co znanana piosenkarka
Do wszystkiego się nadaje)

Sznurowadło albo krawat
Trzeba wybrać którąś z bogiń
Jest tak wiele miłych zabaw
(Syfi lisek koło drogi

A ty zbieraj i żryj resztki
I zasypiaj pod poduszką
Gdzieś nad tobą przekomeżki
Gdzieś nad tobą bogaduszki)

Brak komentarzy: