Chwilę obecną na długo wcześniej
Inaczej sobie wyobrażałem
Gdy wielokrotnie widziałem we śnie
Jak moje ciało z twym leży ciałem
Teraz, gdy usta łączą się nasze
Cały drżę niczym mury Jerycha
Z nadzieją jeszcze na pierś twą patrzę
I z coraz mniejszą błagam, oddychaj
Spełnienie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz