Powtórka z rozrywki (obrazek entej rodziny)


Tu nic się nie zmienia, mam takie odczucie
A jednak na nudę nie można narzekać
Dopóki nie ucichł, dopóty dom uciech
Pękają butelki, ktoś wyje, ktoś czeka

Coś zawsze się dzieje, chociażby ta zwrotka
Gdy coraz to bardziej pulsuje krew w oku
Taboret uderza w figurkę dzieciątka
I wycie ustaje, i znowu jest spokój

Karetki na dworze jak kiedyś na dworach
Za oknem niezmiennie uroczy widoczek
I sceny za ścianą te same, co wczoraj
Pragnienie-łyknienie i tat ko się toczy

Brak komentarzy: