Niedoczekalnia


Wiadomo, każdy chce się utrzymać
I na powierzchni odbić swe dłonie
(Autorkreacja tam się zaczyna
Gdzie być poetą jest w dobrym tomie)

By w tragiforsie kuszącej zyskiem
Też mieć swój udział i grób lub azyl
Trzeba przejść drogi szmat, jak te wszystkie
Na które patrzą w ramach obrazy

W galerach sztuki nie jestem wieszczem
(To, co pisuję, polega na niej)
W twarz mi ktoś pluje czasami jeszcze
Pierdoląc moje uszanowanie

Brak komentarzy: