Gdy w poczekalni zbyt dusznej stoję
A spóźnia się mój pociąg do życia
Niecierpliwiąc się na swoją kolej
Pojmuję, że mam czas do zabicia
Pod brudną ławką sypiają pety
Biorę jednego, krwią marzę na nim
Że nie zrozumiesz nigdy poety
Jeśli nie czytasz między wierszami
Opus die, cz. 3 - finis coronat opus
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz